„Pamięć jest cudownym darem, kiedy się ją posiada przeszłość może dawać siłę na kolejne dni”
Zapraszamy do przeczytania opowieści Pani Patrycji Bartczak o swojej Babci. Bohaterką jest Seniorka z Wielkopolski, która poprzez wspomnienia daje siłę i wiarę w rodzinę. Fotografia wykonana przez Panią Patrycję jest częścią wystawy Fundacji Jolanty Kwaśniewskiej “Porozumienie Bez Barier” pokazaną w Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie. Tylko do jutra można zobaczyć przedmiotową ekspozycję “Oblicza starości w Wielkopolsce”, która jest finansowana przez m.st. Warszawę.
Moim modelem jest mama mojego taty, czyli Maria Bartczak z domu Kobusińska. Postanowiłam ją przedstawić w temacie “Portret mieszkańców Wielkopolski”, ponieważ jest dla mnie prawdziwym bohaterem i uważam, że idealnie odzwierciedla portret prawdziwego mieszkańca Wielkopolski. Babcia Maria urodziła się w roku 1931 we wsi Psary w województwie Wielkopolskim. Jako najstarsza z 3 rodzeństwa. Miejscowość Psary, w której się urodziła i mieszkała całe życie moja Babcia jest niewielką wsią w gminie Sieroszewice, powiecie ostrowskim, województwie Wielkopolskim. Rodzice babci mieli małe gospodarstwo i utrzymywali się z pracy na roli, cała rodzina ciężko pracowała nawet dzieci od najmłodszych lat mieli swoje obowiązki do wykonania. Babcia od najmłodszych lat lubiła prace w gospodarstwie miała swoje kury i kaczki, których chętnie doglądała. W wieku 18 lat polubiła Ludwika Bartczaka z zawodu żołnierz. Pozostała na gospodarstwie, ponieważ praca, mimo tego że bardzo ciężka, dawała jej dużo satysfakcji. Ciężko pracując na roli znalazła również czas na to, aby dobrze wychować 6 dzieci. Podziwiam moją babcię za to, że mimo ciężkich czasów nigdy się nie poddała i zawsze najważniejsze dla niej było dobro jej dzieci.