„Kącik Babci i Dziadka”. Idea, za którą stoi pragnienie realnej odmiany szarej rzeczywistości Seniorów zamieszkujących Domy Pomocy Społecznej w całym kraju. Czy poprzez tak prozaiczną zmianę, jak metamorfoza wspólnej przestrzeni – jadalni, świetlicy – można faktycznie sprawić, że poprawi się jakość życia mieszkańców placówki? Z pełnym przekonaniem mówimy: TAK! Wieloletnie doświadczenie w tworzeniu „Motylkowych Szpitali” pokazało nam jak niewiele potrzeba, by dać innym powód do radości i sprawić, by poczuli się lepiej. Surowe szpitalne wnętrza jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki stały się bardziej swojskie i przyjazne, a mali pacjenci mogli odwrócić uwagę od leczenia, cierpienia i bólu. Odzyskali chwile dzieciństwa. Zyskali namiastkę domowego ciepła.
Czym dla pacjentów oddziałów dziecięcych były „Motylkowe Szpitale”, tym dla osób starszych są „Kąciki Babci i Dziadka”. Starość jest problemem często bagatelizowanym i pomijanym w debacie społecznej, a przecież czeka ona każdego z nas – już dziś statystyki GUS alarmują, że przeszło 22% Polaków to osoby powyżej 60 r.ż.! W 2013 roku zadecydowaliśmy, że chcemy podjąć się trudu pomocy osobom starszym i reprezentacji ich problemów w przestrzeni publicznej. Powołaliśmy do życia autorski program pn. „Oswajanie starości”, a w jego ramach narodził się projekt „Kącików Babci i Dziadka”. Dotychczas zrealizowaliśmy już pięć takich Kącików w całej Polsce: dwa z nich znajdują się w Warszawie, pozostałe mieszczą się w Częstochowie, Słupsku i Wrocławiu. Od stycznia 2018 roku w Lublinie dokonuje się szósta metamorfoza. Każdy uśmiech, który wywołujemy na twarzach Seniorów umacnia nas w przekonaniu, że nasze działania mają głęboki sens, są ważne i potrzebne.
Wierzymy w to, że siejemy ziarno pozwalające zmienić myślenie i postawy w stosunku do osób starszych. Realizacją każdego Kącika żyje cała lokalna społeczność. Dokładamy wszelkich starań, by aktywizować i maksymalnie angażować lokalne przedsiębiorstwa, rozbudzać w ludziach chęć pomagania i inspirować różne grupy oraz instytucje do nawiązania kontaktu na bazie wspólnej pracy przy „Kąciku”. Efekt? Przedszkolaki – dotychczas niechętne, by odwiedzać domy opieki – teraz regularnie goszczą w DPS-ie wystawiając przedstawienia i śpiewając piosenki. Personel zyskuje przestrzeń, by zaprosić do Mieszkańców gości, zorganizować dla nich interesujące zajęcia czy wieczorek filmowy. Mieszkańcy mogą wspólnie spędzić czas w przyjemnych warunkach. Wreszcie rodzina i znajomi chętniej odwiedzają Babcię czy Dziadka, by zasiąść w miękkich fotelach przy kominku i pogawędzić o starych i nowych czasach.
Projekt „Kącik Babci i Dziadka” pozwala budować mosty, nawiązać międzypokoleniowy dialog i łączyć ponad podziałami. Uwrażliwia lokalne środowiska na specyficzne problemy Seniorów z Domów Pomocy Społecznej, a Seniorów otwiera na otaczający świat, redukując społeczne wykluczenie.
W ramach cyklu „Z życia Kącika” prezentujemy relacje i zdjęcia przesłane nam przez pracowników Domów Pomocy Społecznej, w których funkcjonują „Kąciki Babci i Dziadka”. Poprosiliśmy ich, aby opowiedzieli nam czym na co dzień żyją ich Mieszkańcy i jak korzystają z „Kącikowej” przestrzeni. Każdy z nich podzielił się z nami własną opowieścią. A my cieszymy się, obserwując barwne, prężne i wesołe „Kącikowe” życie.